26 kwietnia 1986 r. doszło do katastrofy w czarnobylskiej elektrowni jądrowej; Bezpośrednią przyczyną katastrofy była – paradoksalnie – procedura bezpieczeństwa; Tamtej nocy zawinił
Nie ma technologii, z którą nie wiązałoby się ryzyko. Awaria jest zjawiskiem normalnym w technice, jednak w przypadku elektrowni atomowych budzi niemalże paraliżujący strach wśród społeczeństwa. Taki odbiór ukształtował się poprzez medialny rozgłos wokół energetyki jądrowej, który miał szczególnie negatywny wydźwięk, gdy dochodziło do awarii. Najpoważniejsze awarie, jakie miały miejsce w historii energetyki jądrowej, to awaria w elektrowni Three Miles Island (USA, 1979 r.), w Czarnobylu (Ukraina, 1986 r.) oraz w Fukushimie (Japonia, 2011 r.). Three Mile Island Wypadek oceniony na poziomie 5. w Międzynarodowej Skali Zdarzeń Jądrowych (INES – International Nuclear Event Scale), czyli awaria z rozległymi skutkami na zewnątrz obiektu. Była to najpoważniejsza awaria atomowa w Stanach Zjednoczonych. Stopiła się jedna trzecia rdzenia reaktora PWR. Obudowa bezpieczeństwa wytrzymała i stopione paliwo pozostało wewnątrz. Rzeczywisty powód awarii nie został jednoznacznie określony. Wiadomo, że zawór bezpieczeństwa nie zamknął się po tym, jak ciśnienie w zbiorniku osiągnęło prawidłowy poziom. Następstwem było dalsze obniżanie ciśnienia, intensywne wrzenie wody oraz powstawanie pary reagującej egzotermicznie z cyrkonem. Po osiągnięciu temperatury 2 760 st. C, reaktor zaczął się topić. Nie było żadnych ofiar śmiertelnych. Czarnobyl Awaria w Czarnobylu, oceniona jako 7. stopień skali INES, czyli wielka awaria, była skutkiem istotnych błędów konstrukcyjnych, braku kultury bezpieczeństwa i nieświadomości niebezpieczeństw. Reaktor czarnobylski to reaktor RMBK (Reaktor Bolszoj Moszcznosti Kanalnyj, czyli Kanałowy Reaktor Dużej Mocy). RMBK to stary radziecki projekt, mniej stabilny niż większość stosowanych na świecie reaktorów, nie miał też obudowy ochronnej. W dniu katastrofy, przed planowym wyłączeniem reaktora nr 4 na przeładunek paliwa, zamierzano przeprowadzić doświadczenie badania zmniejszania się prądu elektrycznego wytwarzanego na potrzeby własne na tzw. wybiegu turbiny. Eksperyment miał polegać na znacznym zmniejszeniu mocy reaktora, następnie na zablokowaniu dopływu pary do turbin generatorów i mierzeniu czasu ich pracy po odcięciu w taki sposób zasilania. Wskutek trudności ze sterowaniem oraz niestabilnej pracy reaktora w trakcie eksperymentu nastąpił nieprzewidziany wzrost mocy i wybuch pożaru w reaktorze. Z powodu braku obudowy ochronnej, płomienie pożaru przez co najmniej 10 dni unosiły materiały radioaktywne z rdzenia reaktora do atmosfery, skąd rozprzestrzeniały się na teren całej Europy. Bezpośrednio w wyniku katastrofy życie straciło 31 osób. 134 pracowników elektrowni i członków ekip ratowniczych było narażonych na działanie bardzo wysokich dawek promieniowania jonizującego, po których rozwinęła się ostra choroba popromienna. Fukushima Ponad rok temu elektrownia, należąca do firmy Tokyo Electric Power Company (TEPCO), wybudowana w latach 70., dotknięta została trzęsieniem ziemi o sile 9 stopni w skali Richtera (o 2 stopnie wyższym niż zakładały to plany projektowe) i falami tsunami o wysokości przekraczającej 6 metrów. Wszystkie pracujące reaktory zostały wyłączone oraz przerwane zostało zasilanie z sieci krajowej. W celu odbioru ciepła powyłączeniowego zasilanie układu chłodzenia miało zostać zapewnione przez siłownie dieslowskie, jednak po uderzeniu fali tsunami wszystkie źródła zasilania awaryjnego poza akumulatorami zostały utracone. Wobec braku systemów zasilających chłodzenie reaktorów, temperatura rdzeni wzrastała i nastąpił wybuch wodoru. Awaria nie naruszyła konstrukcji betonowych osłon bezpieczeństwa reaktorów. Na terenie elektrowni Fukushima zginęły 3 osoby, jednak ich śmierć nie była związana z wyciekiem substancji radioaktywnych. Zdrowy rozsądek Tylko w 2011 roku na polskich drogach zginęło 4 114 osób. Przemysł wydobywczy węgla w Chinach pochłania rocznie 6 000 ofiar śmiertelnych. W 2008 roku w USA zginęło 716 rowerzystów w wyniku wypadków drogowych. W 2008 roku w wyniku katastrof lotniczych zginęło 658 osób. Jednak pomimo zagrożenia, większość z nas uważa, że korzyści, jakie niosą ze sobą szybkie i wygodne przemieszczanie się czy szansa zatrudnienia, kompensują ewentualne niebezpieczeństwo. Sytuacja wygląda podobnie z energetyką jądrową, z tym, że prawdopodobieństwo jakiegokolwiek zagrożenia jest dużo mniejsze, a zalety stosowania ogromne. Niestety, poprzez zainteresowanie medialne, nawet najmniejsza, nikomu nie zagrażająca, awaria w elektrowni jądrowej zyskuje rozgłos. W tej sytuacji, odbudowanie zaufania do atomu jest bynajmniej trudne. Takie porównania oraz statystyki śmiertelnych wypadków można przytaczać bez końca. O ile dzięki nim percepcja prawdopodobieństwa wystąpienia ewentualnej awarii w elektrowni jądrowej może przybrać mniej emocjonalny charakter, to te same emocje wracają ze zwielokrotnioną siłą, gdy w grę wchodzi własne podwórko. Pamiętajmy, że nikt nie będzie bagatelizował stu procentowego bezpieczeństwa polskiej elektrowni jądrowej, tu nie ma drogi na skróty. Gdy znów w ramach antyatomowych kampanii wszem i wobec krążyć będą obrazki chorych dzieci, zmutowanej roślinności czy opuszczonych miast, najlepszym rozwiązaniem będzie przyjęcie zasady, że zarówno w strachu jak i w entuzjazmie racjonalizm okazuje się najlepszym doradcą. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ
AWARIA w japońskiej ELEKTROWNI JĄDROWEJ?! Władze alarmują. W jednej z elektrowni jądrowych w prefekturze Fukui w Japonii wstrzymano pracę. Mogło tam dojść do awarii. Pojawił się alert o gwałtownie spadającej liczbie neutronów. Jak podaje japońska agencja Kyodo, mogło dojść do awarii w jednej z elektrowni jądrowych w Japonii
W elektrowni jądrowej w Taishan nie doszło do wycieku radioaktywnych substancji - poinformowało w środę chińskie ministerstwo ekologii i środowiska. Resort przyznał jednak, że doszło do uszkodzenia pięciu prętów paliwowych w jednym z reaktorów. Doniesienia o incydencie w elektrowni wywołał obawy o bezpieczeństwo wzrosło wewnątrz reaktora nr 1 w elektrowni jądrowej w mieście Taishan w prowincji Guangdong, ale zostało ograniczone przez bariery, które działały zgodnie z planem – podało na swoim koncie w mediach społecznościowych ministerstwo ekologii i Hongkongu poinformował, że obserwuje elektrownię i prosi władze Guangdong o szczegóły po tym, jak jej francuski współwłaściciel poinformował w poniedziałek o zwiększonej ilości gazów szlachetnych w reaktorze. Według ekspertów pręty paliwowe pękły i wyciekł radioaktywny gaz produkowany w procesie rozszczepienia jądrowego. Gazy szlachetne, takie jak ksenon i krypton, są produktami ubocznymi rozszczepienia wraz z cząsteczkami cezu, strontu i innych pierwiastków nie doszło do radioaktywnego wycieku"Nie ma problemu wycieku radioaktywnego do środowiska" – zakomunikowało w środę chińskie ministerstwo. Jak stwierdzono, promieniowanie w chłodziwie reaktora wzrosło, ale mieściło się w – jak to ujęto – "dopuszczalnym zakresie".Według resortu uszkodzona jest powłoka ochronna na około pięciu z 60 tysięcy prętów paliwowych reaktora. Jak przekazano, takie uszkodzenie jest nieuniknione ze względu na produkcję i inne problemy i jest znacznie poniżej poziomu, z którym powinna poradzić sobie elektrownia. Ministerstwo poinformowało, że właściwe organy będą nadzorować środki kontroli poziomu promieniowania w reaktorze, nie podało jednak żadnych ministerstwo zaprzeczyło doniesieniom amerykańskiej stacji CNN, jakoby regulatorzy zwiększyli poziom promieniowania dozwolonego poza elektrownią, aby uniknąć jej jądrowa w Taishan z największych użytkowników energii jądrowej na świecieElektrownia Taishan, która rozpoczęła działalność komercyjną w grudniu 2018 roku, jest własnością China Guangdong Nuclear Power Group i Electricite de France. Drugi reaktor rozpoczął pracę we wrześniu 2019 roku. Siłownia posiada pierwsze reaktory nowego typu o nazwie European Pressurized Reactors, zaprojektowane przez firmę Framatome, której większościowym właścicielem jest Electricite de France. Dwa kolejne są budowane w Finlandii i we są jednym z największych użytkowników energii jądrowej i budują kolejne reaktory. Przywódcy kraju postrzegają energetykę jądrową jako sposób na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza i zapotrzebowania na import ropy naftowej i danych Światowego Stowarzyszenia Energetyki Jądrowej ChRL posiada 50 działających reaktorów i buduje 18 kolejnych. Chiny zbudowały reaktory w oparciu o technologię francuską, amerykańską, rosyjską i kanadyjską. Przedsiębiorstwa państwowe opracowały również własny reaktor, Hualong One, i wprowadzają go na rynek za zdjęcia głównego:
Awaria w siłowni atomowej; MAEA: reaktor bezpiecznie wyłączony. Jak zaznaczał w środę korespondent Polskiej Agencji Prasowej Jarosław Junko, władze Ukrainy informując o awarii w
W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę uszkodzona została największa w Europie elektrownia atomowa. Służbom udało się natychmiast ugasić pożar i całkowicie usunąć zagrożenie. W sieci nie brakuje jednak plotek, jakoby groziła nam kolejna katastrofa rodem tej z 1986 roku w Czarnobylu. Atak wojsk rosyjskich na ukraińską elektrownię jądrową w Zaporożu wywołał pożar wokół obiektu i jednocześnie spowodował panikę przed wystąpieniem katastrofy w Zaporożu nie ma prawa wybuchnąć. Naukowcy zgadzają się, że standardowy pocisk artyleryjski nie jest w stanie uszkodzić budynku ani jest w pełni przygotowana na każdą sytuację związaną z zagrożeniem jądrowym w kontekście wybuchu stronie Państwowej Agencji Atomistyki można kontrolować poziom napromieniowania na terenie całej atomowa w Zaporożu została zaatakowana przez RosjanInwazja Rosji na Ukrainę toczy się nieprzerwanie od 24 lutego. Od tego czasu Rosjanie zdążyli już przejąć czarnobylską elektrownię jądrową, a w ostatnim czasie kolejną, tym razem największą w Europie - znajdującą się w wyniku przejęcia zaporoskiej elektrowni, świat obiegła informacja o jej ostrzelaniu, w wyniku czego wokół obiektu wybuchł pożar. Ten został ugaszony, a większość reaktorów w tym momencie nie pracuje. Mimo wszystko jednak coraz częściej pojawiają się głosy świadczące o panice związanej z możliwością wybuchu elektrowni i dalszej katastrofy elektrowni atomowej w Zaporożu (Źródło: Google Maps)Czy w wyniku ataku na elektrownię w Zaporożu może dojść do katastrofy?Na temat sytuacji związanej z ostrzałem elektrowni jądrowej w Ukrainie wypowiadała się dziś minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz prezes Państwowej Agencji Atomistyki - Łukasz w sprawie wzięło wielu naukowców, którzy zgadzają się, że nie ma najmniejszych powodów do obaw - elektrownia atomowa w Zaporożu nie wybuchnie i nie wywoła skutek ataku w Zaporożu, nie został uszkodzony żaden istotny dla bezpieczeństwa system związany z reaktorami jądrowymi. Każdy element, który gwarantuje nieprzerwaną (bez awarii) pracę pozostaje w stanie, który nie zagraża dalszemu funkcjonowaniu elektrownia jądrowa w Zaporożu jest bezpieczna?Na gwarancję bezpieczeństwa składa się wiele elementów, jednak generalnie rzecz biorąc - można podzielić je na dwie zasadnicze grupy:budowa reaktorów jądrowych i elektrowni;wielopoziomowe systemy chodzi o pierwszą grupę, fizyczne zabezpieczenia są na tyle wytrzymałe, że nie zagraża im standardowy pocisk artyleryjski. Budując tego typu obiekty (korzystające z reaktorów jądrowych) kluczowe jest zapewnienie bezpieczeństwa na wypadek wystąpienia aktów zaporoskiej elektrowni jądrowej nie dojdzie do samodzielnego wzrostu mocy z uwagi na ujemny temperaturowy współczynnik reaktywności. Wzrost temperatury wody powoduje spadek ściany reaktora są grubymi na wiele centymetrów warstwami stali. Natomiast konstrukcja budynku jest zabezpieczona specjalnymi ścianami, których grubość liczona jest w metrach i nawet przypadkowy ostrzał nie jest dla nich elektrowni jądrowej pociskiem jest w teorii możliwe, ale w praktyce wymaga użycia naprawdę potężnej broni o wielokilometrowym zasięgu element zabezpieczeń, a więc wielopoziomowe systemy zabezpieczeń działają w sposób tzw. kaskadowy. Na wypadek wystąpienia nieprawidłowości w reaktorze uruchamia się pierwszy system. Jeśli ten ulegnie awarii - uruchamiane są kolejne jądrowa musi być zabezpieczona szeregiem systemów, które na wypadek awarii uruchamiają kolejne systemy. Mowa tutaj o wielu poziomach zabezpieczeń, gdzie ryzyko uszkodzenia reaktora jest zminimalizowane niemal do jądrowa w CzarnobyluA co jeśli pojawi się realne zagrożenie?Zdaniem prezesa Państwowej Agencji Atomistyki, Łukasza Młynarkiewicza - Polska jest w pełni przygotowana na poinformowanie mieszkańców w przypadku wystąpienia katastrofy kraju funkcjonuje system szybkiego ostrzegania, dzięki któremu w błyskawiczny sposób można przekazać informację o wystąpieniu zagrożenia i instrukcji postępowania w obliczu ewentualnej katastrofy jest przygotowana na każdy możliwy scenariusz - mówi Łukasz Młynarkiewicz, zapewniając jednocześnie, że w przypadku katastrofy - mieszkańcy zostaną o tym ulegajmy paniceJeśli nie ma ku temu powodów, nie ulegajmy panice. Jakiekolwiek kroki podejmowane w kierunku ewentualnej walki z promieniowaniem, np. przyjmowanie roztworu jodu, tzw. płynu Lugola, kiedy nie ma ku temu przesłanek są niebezpieczne dla zdrowia i życia (jod nie jest obojętny dla organizmu).Każde informacje, które konsumujemy w Internecie - zweryfikujmy. Warto korzystać z zaufanych źródeł powołujących się na konkretnych i rzetelnych może śledzić poziom napromieniowania w PolsceZa sprawą rozlokowanych w całej Polsce (z naciskiem na wschodnią granicę państwa) czujników promieniowania, każdy z nas może obserwować poziom napromieniowania “na żywo”.Sytuację radiacyjną w Polsce sprawdzisz na tej stronie: sprawdź napromieniowanie w PolsceStacje udostępnione na stronie Państwowej Agencji Atomistyki nie są wszystkimi, którymi dysponuje Polska. Szczegółowe pomiary są na bieżąco przeprowadzane przez konkretne organy, dzięki czemu na każde przekroczenie norm promieniowania rząd jest w stanie zareagować niemal konferencja Ministerstwa Klimatu i Środowiska/Państwowej Agencji Atomistyki
Elektrownia znajduje się w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji, graniczącym z ukraińskim obwodem sumskim. Serwis Sprotyw pisze, że w regionie kurskim trwają przygotowania do ewakuacji ze strefy potencjalnego zanieczyszczenia radioaktywnego na wypadek awarii w elektrowni jądrowej. Ukraina nie planuje ataków na elektrownie
Przez ostatnie dziesięciolecia istnienia energetyki jądrowej we współczesnym świecie pojawiło się wiele, nie zawsze zgodnych z prawdą, opinii na jej temat. Wywołują one często obawy i pytania wobec tego, co stanowi ekologiczne, bezpieczne i, co ważne również stabilne źródło uzyskiwania porównaniu do odnawialnych źródeł energii, elektrownia jądrowa produkuje bowiem prąd niezależnie od warunków pogodowych. Polegając na energii pozyskiwanej z atomu możemy więc być pewni, że nie zabraknie nam światła, gdy nagle przestanie wiać lub będzie pochmurno. Produkowana energia jest zaś czysta - bez emisji CO2 oraz innych niebezpiecznych związków chemicznych, szkodliwych dla człowieka czy środowiska. Ponadto analizy prowadzone na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska pokazują, że wśród scenariuszy rozwoju energetyki w Polsce wariant z wykorzystaniem energii jądrowej stanowi ten najkorzystniejszy dla odbiorców energii elektrycznej – mówiąc wprost: przy jej zastosowaniu prąd będzie tańszy. Wysoką nomen omen cenę za odejście od atomu płacą dziś nasi zachodni sąsiedzi – Niemcy, których energia elektryczna jest wśród najdroższych w całej Europie! Są też od lat największym emitentem CO2 w Unii Europejskiej i tendencja ta ciągle wzrasta, mimo olbrzymich inwestycji w energetykę wszystkim bezpieczeństwoEnergetyka jądrowa jest z nami od dawna. Jej historia sięga połowy lat 50. XX wieku, kiedy to w 1954 roku uruchomiono pierwszą elektrownię jądrową. Musiało się to opłacać, skoro na całym świecie elektrownie tego typu zaczęły pojawiać się jak przysłowiowe „grzyby po deszczu” - już w kolejnym roku powstała pierwsza elektrownia jądrowa w Wielkiej Brytanii, a w roku 1956 w Stanach Zjednoczonych. Obecnie, w samej tylko UE pracuje około 100 reaktorów jądrowych, które wytwarzają aż 25% energii produkowanej na jej terenie. Są wśród nich również kraje w bliskim sąsiedztwie Polski tj. Czechy, Niemcy, Słowacja czy 70 lat rozwoju tej technologii zapewniło jej zracjonalizowanie, podwyższyło wydajność i, co najważniejsze, zapewniło wzrost bezpieczeństwa związanego z eksploatacją elektrowni jądrowej. Po tak długim okresie funkcjonowania, śmiało można stwierdzić, że wszystkie „choroby wieku dziecięcego” ma ona już dawno za sobą. Bezpieczeństwo użytkowania elektrowni jądrowych zapewniają wypracowane przez ostatnie dziesięciolecia procedury oraz liczne systemy techniczne wspierające jej niezawodność. Dzięki temu energetyka jądrowa ma najniższy spośród wszystkich technologii wytwarzania energii elektrycznej wskaźnik wypadkowości i śmiertelności w całym cyklu swojego co z promieniowaniem?- Zapyta wielu z nas. Warto się zastanowić, co to w ogóle jest „promieniowanie”. Otóż, jest to nic innego, jak sposób przekazywania energii. Nie samo więc zjawisko promieniowania (występujące w naturze wszechobecnie) może być szkodliwe dla człowieka, lecz wielkość przyjętej dawki. Tak samo jest zresztą z wieloma innymi zjawiskami czy substancjami, bo przecież nawet zwykła woda spożyta w zbyt dużej ilości okaże dla nas negatywna w skutkach, podobnie jak długie przebywanie na słońcu, może wywołać zaczerwienienie skóry. Natomiast jeśli chodzi o promieniowanie wokół elektrowni jądrowej, to wieloletnie badania dotyczące jego poziomu i wpływu na zdrowie wykazały, że dawka promieniowania otrzymywana przez osoby mieszkające w jej okolicy nie przekracza 0,01 mSv (milisiwerta) rocznie. Oznacza to, że taki człowiek w roku otrzyma tę samą dawkę promieniowania, co wypijając szklankę mleka (które zawiera niewielkie ilości naturalnie występujących substancji promieniotwórczych). Dodatkowo, w trakcie pracy elektrowni w obudowie bezpieczeństwa stale utrzymywane jest podciśnienie, zapobiegające niekontrolowanym przeciekom substancji promieniotwórczych do jądrowa w PolsceRozwój energetyki jądrowej w naszym kraju opiera się przede wszystkim na dokumencie, który w 2014 roku przyjął Rząd. Chodzi tu o „Program Polskiej Energetyki Jądrowej” (PPEJ). Przewiduje on, że do 2043 roku Polska powinna pozyskiwać 6-9 GWe energii pochodzącej z elektrowni jądrowych (reaktory jądrowe będą produkować ponad 20% energii elektrycznej w Polsce!), Natomiast pierwsza polska elektrownia, która powstanie na Pomorzu, będzie miała do trzech reaktorów o łącznej mocy nieprzekraczającej 3750 MWe. Co ważne, przy planowaniu budowy elektrowni jądrowej postanowiono o wdrożeniu technologii PWR (Pressurized Water Reactor) wykorzystującej do tworzenia energii elektrycznej wodę pod wysokim ciśnieniem. Będzie też ona wyposażona w reaktory najnowszej generacji III+. W stosunku do poprzednich generacji, reaktory te mają wielopoziomowe systemy bezpieczeństwa, działające niezależnie od siebie i niezawodnie od działań typu zabezpieczenia wprowadza się, pomimo że prawdopodobieństwo ciężkich awarii (związanych np. ze stopieniem rdzenia reaktora) jest wyjątkowo niskie i wynosi zaledwie 1 do 10 milionów. Znacznie bardziej prawdopodobne jest więc już nawet to, że uderzy w nas meteoryt (prawdopodobieństwo to szacuje się na ok. 1 do 700 tysięcy).Reaktory te są również odporne na skrajne zdarzenia zewnętrzne - należą do nich wszelkiego rodzaju zagrożenia związane z ekstremalnymi zjawiskami natury takie jak powódź, trzęsienie ziemi czy huragan. Przy ich projektowaniu bierze się również pod uwagę zagrożenia spowodowane przez człowieka, w tym ataki terrorystyczne czy uderzenie dużego samolotu pasażerskiego. Co więcej, obiekty elektrowni jądrowych powstają z dużymi zapasami bezpieczeństwa, co pozwala im przetrwać nawet w przypadku nałożenia się na siebie wielu zdarzeń kryzysowych. Względem reaktorów poprzedniej, II generacji, które wciąż z powodzeniem funkcjonują na świecie, bezpieczeństwo rdzenia reaktora zwiększono aż około działa elektrownia jądrowa?Działanie elektrowni jądrowej, jaka jest planowana nad naszym morzem, z preferowaną przez inwestora technologią otwartego układu chłodzenia najlepiej wyjaśnić za pomocą schematu:Funkcjonowanie nowoczesnej elektrowni jądrowej w technologii PWR, generacji III+, opierać się będzie na kilku systemach obiegu wody. W pierwszym z nich, woda pracująca w systemie zamkniętym służyć będzie do chłodzenia prętów paliwowych, nagrzewając się od nich odda część ciepła wodzie z obiegu wtórnego, która w wytwornicy pary zamieni się w parę wodną, która następnie będzie oddziaływać pod wysokim ciśnieniem na łopatki turbiny parowej połączonej z generatorem prądu. Prąd powstanie więc poprzez zamianę energii mechanicznej (ruch turbiny) w elektryczną. Po przejściu przez turbinę, para z systemu wtórnego trafi do skraplacza turbiny, gdzie zostanie schłodzona (i skroplona) przez doprowadzoną wodę z Morza Bałtyckiego (niekiedy nazywa się to trzecim obiegiem). Podsumowując: woda z drugiego obiegu odbierając ciepło z obiegu pierwszego zamienia się w parę i będzie chwilę później chłodzona wodą z trzeciego obiegu, czyli pobieraną ze zlokalizowanego w sąsiedztwie elektrowni jądrowej zbiornika wodnego - w przypadku elektrowni na Pomorzu będzie to wspomniane Morze Bałtyckie. Woda pobierana z morza w żaden sposób nie będzie miała więc kontaktu z reaktorem, a jej temperatura będzie ściśle na zmianyWobec wyzwań, przed którymi stoi obecnie Polska, czysta energia z bezpiecznej elektrowni jądrowej, wybudowanej zgodnie z nowczesnymi, sprawdzononymi technologiami, stała się koniecznością. Nie można pozwolić na kolejne lata zwłoki, które będą nas oddalać od tej inwestycji. Tym bardziej, że klimat ociepla się w alarmującym tempie, a niemałą „węglową cegiełkę” do tego procesu dokładają elektrownie oparte na spalaniu paliw kopalnych. Co równie istotne w lipcu tego roku Parlament Europejski uznał atom za zrównoważone źródło pozyskiwania energii. Elektrownie jądrowe są więc dla szansą na „zieloną” przyszłość energetyczną, miejmy nadzieję, że nie odległą.
Pożar na terenie elektrowni jądrowej w Ukrainie. Komunikat Agencji Atomistyki - RMF24.pl - Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie - zapewniła nad ranem Państwowa Agencja Atomistyki.
W wyniku rosyjskiego ostrzału została uszkodzona linia przesyłowa wysokiego napięcia Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej - podał w czwartek Enerhoatom, ukraiński koncern państwowy obejmujący wszystkie cztery elektrownie atomowe w kraju. Rosja nie ustaje w ostrzale i terrorze na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Po przejęciu kontroli nad największą elektrownią atomową w Europie agresorzy doprowadzają do kolejnych groźnych prowokacji w pobliżu czwartek 17 marca operator elektrowni, spółka Enerhoatom, poinformowała o uszkodzeniu wskutek ostrzału Rosjan linii wysokiego w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Komunikat Enerhoatomu"(W środę) 16 marca 2022 r. w wyniku ostrzału wroga uszkodzona została linia przesyłowa wysokiego napięcia (...), przez którą płynie energia elektryczna z Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Tym samym sprawna pozostaje tylko jedna z czterech linii wysokiego napięcia. W konsekwencji moce dwóch czynnych bloków elektrowni zostały zmniejszone" - poinformował Enerhoatom na Telegramie "Obecnie naprawa linii jest niemożliwa, ponieważ w strefie, w której doszło do uszkodzenia, prowadzone są działania wojenne" – czytamy w Agencja Atomistyki informowała po niedawnych wybuchach materiałów wybuchowych w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, że sytuacja radiacyjna nie odbiega od norm sprzed inwazji Rosji. Wojna na Ukrainie - najnowsze informacje na żywo
Katastrofa elektrowni jądrowej Fukushima Nr 1 – seria wypadków jądrowych w elektrowni jądrowej Fukushima Nr 1 w Japonii, do których doszło w 2011 roku w wyniku tsunami spowodowanego przez trzęsienie ziemi u wybrzeży Honsiu, w tym druga awaria stopnia 7. w siedmiostopniowej międzynarodowej skali INES . Po trzęsieniu ziemi do incydentu stopnia 3. doszło także w elektrowni jądrowej
EDIT: Docierają do nas informacje, że awaria elektrowni na Ukrainie jest dużo poważniejsza niż się nam to podaje. Oznacza to, że prawdopodobnie rzeczywiście doszło do rozległego skażenia i powtórki z Czarnobyla. W najbliższych dniach dowiemy się prawdy, ale już teraz warto zaopatrzyć się w płyn lugola.
Czarnobyl – największa katastrofa w historii energetyki jądrowej. 35 lat temu doszło do wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Rozległy teren wokół zakładu został silnie skażony. Duże ilości substancji radioaktywnych przedostały się do atmosfery i niesione wiatrem spowodowały skażenia w wielu krajach Europy.
vm2i5N. 673xvhjhei.pages.dev/29673xvhjhei.pages.dev/19673xvhjhei.pages.dev/53673xvhjhei.pages.dev/56673xvhjhei.pages.dev/49673xvhjhei.pages.dev/17673xvhjhei.pages.dev/59673xvhjhei.pages.dev/88
awaria w elektrowni jądrowej